Zakupoholizm a koniunktura gospodarcza

Dzisiejszy wpis chciałbym poświęcić korelacji lub jej braku pomiędzy uzależnieniem od zakupów, lub po prostu wydawaniem pieniędzy na niepotrzebne rzeczy a koniunkturą gospodarczą. Z pewnością spora część osób zagląda na jakmniejkupowac.pl w poszukiwaniu praktycznych porad jak ograniczyć pokusy zakupowe. Są jednak i takie, dla których zakupoholizm jest realnym problemem. Dlatego też postanowiłem pochylić się nad tematem i spróbować niejako odpowiedzieć na pytanie: Czy pogorszenie koniunktury gospodarczej może zmniejszyć chęć do nieprzemyślanych zakupów? Z jednej bowiem strony naturalnym wydaje się, że w dobie drożyzny, inflacji, spadku PKB, sporej niepewności co do jutra, powinniśmy ograniczyć nasz konsumpcjonizm. Z drugiej jednak, dla osób zmagających się z uzależnieniem od zakupów wcale nie musi być to takie oczywiste. Mało tego, wspomniana niepewność może być wręcz wyzwalaczem i zachętą do zakupów. Mam nadzieję, że ta druga sytuacja ma miejsce jak najrzadziej, ale nawet jeśli dotyczy 5% czytelników, warto o niej wspomnieć.

I to właśnie do tych osób szczególnie pragnę dotrzeć. Jeśli chcesz zrozumieć, co się dzieje w Twojej głowie, lub co może się dziać w sytuacji, gdy z jednej strony mamy pogorszenie koniunktury a z drugiej mocno daje o sobie znać zakupoholizm, jesteś we właściwym miejscu. W dalszej części tekstu wymienię kilka możliwych przyczyn takiego stanu rzeczy. Ich zrozumienie, powinno pomóc w stawieniu czoła kolejnym, niepotrzebnym zakupom.

Zakupoholizm nie powstaje z dnia na dzień

Tworząc jakmniejkupowac.pl, zdawałem sobie sprawę, że ograniczenie się do pisania jedynie o zakupoholizmie byłoby niepotrzebnym zamykaniem się na potrzeby osób, które zmagają się z nadmiarowymi zakupami. Dlatego też często podkreślam, że zakupoholizm to skrajność, która nie dotyczy wszystkich osób w równym stopniu.

Zgodnie z definicją zakupoholizm jest uzależnieniem behawioralnym, które polega na nadmiernym, często wręcz kompulsywnym kupowaniu rzeczy, których nie potrzebujemy lub na które nie możemy sobie pozwolić. Zakupoholicy odczuwają silną potrzebę zakupów, która jest trudna do opanowania. Stają się one dla nich sposobem na radzenie sobie z emocjami, problemami lub nudą. Po dokonaniu kolejnego zakupu, osoby takie bardzo często mają poczucie winy, odczuwają wstyd lub smutek, ale to nie wystarcza, aby zmienić ich zachowanie. Wróćmy zatem do naszej tytułowej zależności lub jej braku pomiędzy skłonnością do wydawania pieniędzy a panującą sytuacją gospodarczą, która bardzo często ma wpływ na naszą sytuację finansową.

Jakie czynniki mogą wpływać na niesłabnącą chęć do dokonywania niepotrzebnych zakupów, pomimo pogorszenia się sytuacji gospodarczej w kraju?

Przejdźmy teraz pokrótce przez kilka punktów. Chcę w ten sposób zwrócić Twoją uwagę na to, z jak różnymi powodami do zakupów możemy mieć do czynienia. Niemal każdy z nich pełni jakąś funkcję. Odkrycie tego sprawia, że możemy inaczej spojrzeć na nasz problem. Znając ten mechanizm, łatwiej jest również znaleźć alternatywę dla dotychczasowych zachowań.

Mechanizm samoleczenia

Osoby uzależnione od zakupów często sięgają po zakupy jako sposób na radzenie sobie ze stresem, niepokojem, smutkiem lub innymi negatywnymi emocjami. Zakupy dają im chwilowe poczucie ulgi, satysfakcji lub przyjemności. Jednak to uczucie szybko znika i zostaje zastąpione przez poczucie winy, żalu lub frustracji. W sytuacji pogorszenia się sytuacji gospodarczej osoby uzależnione od zakupów mogą odczuwać jeszcze większy stres, lęk lub niepewność. Mogą więc próbować uspokoić się poprzez zakupy, które dają im złudne poczucie kontroli nad swoim życiem.

Ucieczka od rzeczywistości

Zakupoholicy często traktują zakupy jako sposób na ucieczkę od problemów i codziennych trudności. Zakupy pozwalają im zapomnieć o swoich zmartwieniach, obowiązkach lub konfliktach. Nadmiarowe zakupy mogą być również formą fantazjowania o lepszym życiu, w którym mają wszystko, czego chcą lub potrzebują.

Wzorce zachowań

Uzależnienie od zakupów jest często związane z głęboko zakorzenionymi wzorcami zachowań i myślenia, które są trudne do zmiany. Osoby uzależnione od zakupów mogą mieć niską samoocenę, perfekcjonizm, brak asertywności lub nadmierną odpowiedzialność. Mogą również mieć trudności z wyrażaniem swoich emocji, potrzeb lub granic. Wraz z pogorszeniem się sytuacji gospodarczej osoby mające problem z nadmiarowym kupowaniem mogą czuć się jeszcze bardziej niepewne siebie, niewystarczające. Mogą próbować podnieść swoją samoocenę poprzez zakupy, które, choć na chwilę podnoszą im poczucie wartości.

Brak samoświadomości

Osoby zmagające się z kolejnymi pokusami zakupowymi często nie zdają sobie sprawy z powagi swojego uzależnienia. Nie uznają go za problem i nie szukają pomocy. Mogą też zaprzeczać lub bagatelizować swoje wydatki i zadłużenie. Nie prowadzą budżetu domowego i nie śledzą swoich rachunków. Nie mają jasnego obrazu swojej sytuacji finansowej i żyją z dnia na dzień.

Istnieją również wyjątki

Warto jednak zaznaczyć, że nie wszystkie osoby zachowują się według powyższych schematów. Niektóre mogą być bardziej wrażliwe na informacje płynące z otoczenia, co skłania je do przyjrzenia się swojemu postępowaniu a tym samym ograniczenia konsumpcjonizmu.

Podsumowując

Jak widać wpływ koniunktury na zakupoholizm może być śladowy lub żaden. Osoby cierpiące na to zaburzenie mogą mieć różne motywacje i mechanizmy do dokonywania niepotrzebnych zakupów, które nie mają wiele wspólnego z racjonalnym postępowaniem. Są to osoby, które potrzebują pomocy i wsparcia, aby wyjść z pułapki uzależnienia i odzyskać kontrolę nad swoim życiem podobnie jak ma to miejsce w przypadku uzależnienia od alkoholu. O ile jednak alkoholizm powszechnie uważany jest za poważny problem dotykający części społeczeństwa, na zakupoholizm wciąż spogląda się nieco z przymrużeniem oka.

Podoba Ci się powyższy tekst i sposób podejścia do tematu?
Jeśli tak powinien zainteresować Cię e-book 📚mojego autorstwa.👇

„Jak mniej kupować” to publikacja, dla każdego, kto łapie się na tym, że kupuje za dużo i zaczyna to dla niego stanowić problem.
Na blisko 180 stronach, Czytelnik otrzyma informacje na temat mechanizmów konsumpcjonizmu i mnóstwo praktycznych porad jak z nimi walczyć na co dzień.
E-book dostępny jest w trzech formatach: PDF, EPUB, MOBI
Sprawdź więcej szczegółów klikając TUTAJ