„Jak mniej kupować” to przewodnik, który pomoże czytelnikom nauczyć się podejmować bardziej racjonalne i świadome decyzje zakupowe. Książka skupia się na wyzwaniach związanych z konsumpcjonizmem oraz pułapkami zakupowymi, z jakimi możemy się spotkać w dzisiejszych czasach, szczególnie w erze e-commerce. Autor wnikliwie analizuje motywy, które kierują naszymi decyzjami zakupowymi i oferuje praktyczne strategie, aby uniknąć impulsywnych i niepotrzebnych wydatków.

"Jak mniej kupować" jest nieocenionym przewodnikiem dla wszystkich osób, które chcą zyskać większą kontrolę nad swoimi wydatkami, czasem i życiem. Znajdująca się w niej wiedza i porady pozwolą czytelnikom opanować pokusy, uniknąć zakupów opartych na emocjach lub niskim poczuciu własnej wartości, które bardzo często wykorzystywane są w przekazie marketingowym. Jeśli szukasz równowagi między konsumpcją a życiem pełnym wartości, znajdziesz tu wiele skutecznych narzędzi do zwalczania nadmiernej konsumpcji.

Czytelnik, który zastosuje się do porad z "Jak mniej kupować", zyska kilka kluczowych korzyści. Po pierwsze, nauczy się rozpoznawać manipulacje marketingowe i triki używane przez firmy, które mają na celu skłonienie nas do zakupów. Po drugie, zyska wiedzę na temat swoich własnych motywacji zakupowych i będzie mógł podejmować bardziej świadome i przemyślane decyzje. Po trzecie, dzięki opanowaniu zakupowych pokus i unikaniu zbędnych wydatków, czytelnik zaoszczędzi czas i pieniądze, które będzie mógł przeznaczyć na rzeczy naprawdę ważne w swoim życiu.

Oto trzy główne potrzeby, które zaspokaja publikacja: - potrzeba lepszego zrozumienia mechanizmów odpowiedzialnych za to, abyśmy wydawali więcej, - potrzeba samopomocy, gdyż książka dostarczy Ci praktycznych narzędzi, które pomogą Ci zmienić swoje dotychczasowe nawyki, a tym samym zachowania zakupowe, - potrzeba stałego wsparcia, ponieważ książka pokaże Ci, że nie jesteś sam/a w walce z konsumpcjonizmem. Problem dotyka coraz większej części społeczeństwa, ale nikt o tym głośno nie mówi. Ty zyskasz tę przewagę, że możesz w każdej chwili sięgnąć do poradnika, chociażby na smartfonie i krok po kroku oddalać od siebie kolejne pokusy. "Jak mniej kupować" kosztuje tyle, co dwie kawy ☕w modnej sieciówce z literą S w nazwie. W zamian za to zyskasz silnego sprzymierzeńca, osobistą tarczę w walce z nadmierną konsumpcją. Zdobyta wiedza otworzy Ci oczy na wiele spraw, o których dotychczas mogłeś/aś nawet nie zdawać sobie sprawy.

Ponieważ niniejszy e-book to swojego rodzaju złoty środek. Coś pomiędzy dość luźnym podejściem do tematu, swojego rodzaju pamiętnikiem z cudzego życia (amerykańskie poradniki), a bardzo poważnym, czyli leczeniem uzależnień i pracą z psychologiem, psychoterapią (lektura fachowa lub poradnik autorstwa terapeuty). Opcja numer 1 może być całkiem zgrabną historią, którą może i dobrze się czyta. Problem w tym, że każdy z nas jest inny. Z jednego punktu widzenia siłą rzeczy nie sposób wiele wyciągnąć. Opcja numer 2 to z kolei bardzo poważne podejście, które dedykowane jest osobom, które czują, że nie dają rady i potrzebują fachowej pomocy w postaci terapii a nawet wsparcia farmakologicznego. W „Jak mniej kupować” podaję kilkanaście pomysłów jak pomóc sobie i oprzeć się kolejnych niepotrzebnym zakupom, ale wskazuję też kilka z możliwości, które mogą stać za tym, skąd bierze się u nas owa skłonność do robienia zakupów pod wpływem emocji, stresu.

Absolutnie nie. Literatura i badania pokazują jednak, że nadmierne zakupy aż po ich skrajną formę - zakupoholizm dotykają w ok. 80% głównie kobiety. Nie oznacza to jednak, że panowie nie wyniosą z niej nic dla siebie. Wręcz przeciwnie. Treści są uniwersalne. Różni je nieco podłoże. Kobiety inaczej patrzą na niektóre kwestie niż panowie. Mężczyźni mogą chcieć kupić poradnik z jeszcze jednego powodu. Jeśli Twoja partnerka, żona, siostra ma problem z nadmiernymi zakupami, możesz wykorzystać zawarte w publikacji porady, aby jej pomóc i „rozproszyć ją” nieco zabierając na spacer, lody czy proponując cokolwiek innego niż wypad do galerii handlowej. Każde odciągnięcie od zakupów kogoś, kto ma z tym problem to sukces. Bądź jednak taktowny. Nie skupiaj się na tym, że Ona ma problem. Spróbuj raczej znaleźć odpowiedź, kiedy robi zbędne zakupy i co jej to daje? A potem poszukaj alternatywy. Na stres świetnie robi spacer, muzyka. Na nudę, zaproponowanie wspólnego filmu itd. Trzymam kciuki.

Główny powód jest taki, że tematyka w nim poruszana należy do nazwijmy to kategorii wrażliwych, tabu. Zakładam, że nie każdy chciałby, aby jego otoczenie, czy to rodzina, czy nawet całkiem obcy pasażerowie w komunikacji miejskiej przyglądali się mu bacznie kiedy czyta ów poradnik. Już widzę i słyszę te ciche szepty. Popatrz na nią – pańcia, nie ma większych problemów,  niż zastanawiać się jak nie wydawać tyle pieniędzy. Też mi coś. Cóż, żyjemy w takim, a nie innym społeczeństwie. Niezrozumienie budzi często strach, niepewność, zgryźliwość. Dlatego od razu chciałem tego wszystkiego oszczędzić i dać czytelnikom swobodę, którą zapewnia wersja cyfrowa. Jest on dostępny we wszystkich formatach: PDF, EPUB, MOBI. Dziś niemalże nikt nie wychodzi z domu bez smartfona. E-book jest wręcz stworzony dla tego typu urządzeń. Zamiast przeglądać portale plotkarskie, albo – co gorsza – social media, otwierasz sobie e-booka i czytasz. Nie zajmuje on miejsca. Nie ma obawy, że go zapomnisz. Nie wymaga zakładek. I co ważne, możesz go mieć przy sobie przy okazji kolejnych zakupów.🛍🛒

Zdecydowanie nie. Już sam tytuł ma po części tłumaczyć, że ma on pomóc wszystkim, którzy zmagają się z problemem kupowania niepotrzebnych rzeczy, kupowania pod wpływem reklamy, w emocjach, dla zrekompensowania sobie czegoś itd.

Bez obaw. „Jak mniej kupować” nie jest kompilacją artykułów z internetu. Cała treść, blisko 180 stron, kilkanaście grafik powstały od zera jako połączenie wiedzy, pasji, lektury ponad 20 książek i mnóstwa artykułów. Prace nad e-bookiem trwały kilka miesięcy. W efekcie powstała publikacja, która przeszła drogę analogiczną jak książka. Co należy przez to rozumieć? Treść przeszła redakcję, korektę i skład. W powstaniu e-booka, oprócz mojej skromnej osoby, udział miało łącznie 6 osób. Wszystkie zostały wymienione w zakończeniu. Wszystkim serdecznie dziękuję. W rezultacie otrzymujesz produkt najwyższej jakości. Jeśli lubisz czytać, z pewnością to docenisz.

W 100%. Korzystam z zaufanego operatora płatności, który oferuje wszystkie najpopularniejsze formy zapłaty: BLIK, szybkie przelewy, jak również karty płatnicze: VISA/Mastercard. Z punktu widzenia użytkownika najwygodniejszy natomiast jest BLIK. Jedyne co jest wówczas wymagane to podanie 6 cyfrowego kodu. Nie lubisz wpisywać danych karty? wybierz BLIK.

W ciągu 2-3 minut po przetworzeniu płatności otrzymasz wiadomość e-mail (sprawdź folder SPAM), w której otrzymasz wszystkie niezbędne do pobrania e-booka informacje.

Tak oczywiście. Sprzedaż zintegrowana jest z systemem księgowym. Wypełniając podstawowe dane jak numer NIP, otrzymasz fakturę na wskazany adres e-mail.

Tak, e-book został przygotowany w trzech formatach: PDF, MUBI, EPUB. Dzięki temu otworzysz go na każdym urządzeniu.

Nie. Nie jest ważne czy zarabiasz 3000-5000 zł, czy 15 000 zł netto (tylko netto nas interesuje). Ważne jest to, co robisz z tymi pieniędzmi. Możesz zarabiać mało i wydawać je pod wpływem reklam, stresu, impulsu. Możesz zarabiać sporo i wydawać je z głową. Przeświadczenie, że nadmiarowe zakupy robią „bogate i znudzone” panie wynika z lekceważącego stosunku do tematu zakupoholizmu i traktowania go przez media bardziej jako fanaberii, a nie rzeczywistego problemu.

„Jak mniej kupować” powstało z chęci pomocy osobom, które łapią się na tym, że kupują rzeczy, których nie potrzebują. Wcale nie trzeba być zakupoholikiem, aby mieć z tym prawdziwy problem. Jeśli tylko łapiesz się na tym, że zbyt często ulegasz sklepowym pokusom, ten e-book będzie dla Ciebie pewnego rodzaju tarczą 🛡przed konsumpcjonizmem. Gwarantuję Ci, że jego lektura zmieni Twoje podejście do niektórych spraw.