Na co warto wydać 150-200 zł?

na co warto wydać 150-200 zł

Dziś ma dla Was wpis idący nieco pod prąd. Z reguły bowiem piszę o tym, jak mniej kupować.

Jak opierać się maszynie konsumpcjonizmu i ograniczyć ilość niepotrzebnych rzeczy w szafach. Jestem jednak świadomy tego, że nie da się nic nie kupować. Nie żyjemy na bezludnej wyspie.

Bliskie jest mi natomiast kupowanie rzeczy z głową. Takich, które wnoszą coś do naszego życia.
Dają wartość i służą nie przez 2-3 tygodnie, by potem wylądować na dnie szafy.

Kupując mniej – kupujesz mądrzej.
Kupując mniej – stać Cię na to, co naprawdę ważne.
Intencjonalne zakupy tego, co naprawdę ważne, sprawiają, że rośnie Twoja satysfakcja z życia, a tym samym maleje skłonność do ulegania pokusom.

Świadomość, że to Ty decydujesz o swoich wyborach, a nie kolejna chwytliwa reklama czy wyprzedaż dodają Ci poczucia sprawczości, a to kolejny kamyczek do uodpornienia się na nieprzemyślane zakupy.

Dziś o jednym, małym ale jakże użytecznym urządzeniu.
Jest nim Irygator. To taki trochę bliski kuzyn elektrycznej maszynki do mycia zębów.

Co ciekawe, o ile elektryczne maszynki coraz częściej spotkamy w łazience, Irygator wciąż jest rzadkością. A szkoda. Podczas najbliższej wizyty u dentysty zapytaj o jego opinię na ten temat.

Zgodzisz się ze mną, że ładne i zdrowe zęby to bez wątpienia duży atut, jeśli chodzi o wygląd. Nie dość, że uchodzimy za osoby choć odrobinę ładniejsze :), to wydajemy mniej na dentystę. Na dodatek oszczędzamy czas na dojazdy do niego, o bólu pomimo znieczulenia nie wspominając.

Tak więc mając 150-200 zł, warto pokusić się o zakup irygatora.

Inwestycja zwróci się bez wątpienia, poprawiając po drodze nasz wygląd, zdrowie, samopoczucie, poczucie wartości i to przez miesiące, a nie na chwilę.

Kolejna bluzka, szal czy lampka za podobną kwotę nie dadzą tego efektu.

Irygator to jeden z przedmiotów, które moim zdaniem warto zakupić, gdyż korzyści z jego posiadania wielokrotnie przewyższają koszt nabycia. Nie czekaj też na specjalną okazję, a jeśli już jej szukasz, pomyśl o zbliżających się Walentynkach.

Pozostawiam Was z tą myślą.

Więcej pomysłów, na czym nie warto oszczędzać, podaję również w e-booku 📚mojego autorstwa.👇

Jak mniej kupować

„Jak mniej kupować” to książka, dla każdego, kto łapie się na tym,
że kupuje za dużo i zaczyna to dla niego stanowić problem.

Na blisko 180 stronach, Czytelnik otrzyma informacje na temat
mechanizmów konsumpcjonizmu i mnóstwo praktycznych porad
jak z nimi walczyć na co dzień.

E-book dostępny jest w trzech formatach: PDF, EPUB, MOBI
Sprawdź szczegóły >>>> E-book

Możesz również polubić

Dodaj komentarz