ChatGPT staje się asystentem zakupowym

Nie musisz być fanką nowych technologii, aby zauważyć, że ostatnie tygodnie w mediach, a szczególnie internecie zdominował temat, którym jest ChatGPT. To narzędzie powstało raptem kilka miesięcy temu, a już dzisiaj firma Open AI, która stoi za jej powstaniem, chwali się ponad 100 milionami użytkowników. Sukces ChatGPT nie mógł umknąć gigantom świata IT. Microsoft (tak tak, ten od Windowsa w większości komputerów) ogłosił niedawno, że zainwestuje w ChatGPT 10 mld dolarów. Ma to pomóc jego wyszukiwarce Bing w konkurowaniu z odwiecznym rywalem Google.

Tylko w ciągu ostatnich tygodni pojawiło się mnóstwo informacji co do możliwych zastosowań tej aplikacji. Pojawiają się zarówno jej zalety, jak i wady.

Mnie z oczywistych względów interesuje temat zakupów, sprzedaży dlatego też czekałem na pierwsze informacje o integracjach ChatGPT z firmami z sektora bankowości, fintech itp.

I doczekałem się, dlatego śpieszę z informacją. Już wkrótce, na razie w USA i Kanadzie ChatGPT będzie pełnił funkcję asystenta zakupowego dla globalnego fintechu z branży płatności odroczonych, firmy Klarna.

Chciałoby się napisać – zaczęło się

Dla wielu firm taki asystent zakupowy może być doskonałym rozwiązaniem. Pomoże w kilka minut przeczesać internet i poda informację, gdzie można kupić dany produkt najtaniej.

Jeśli jednak trafi na osobę, która często czegoś szuka i potem to kupuje, szybko zakwalifikuje ją jako idealnego klienta dla kolejnych produktów. A stąd już krok do drenażu konta. Wyobraź sobie jak wiele informacji o każdym będzie posiadał ChatGPT i jak może je wykorzystać?

Nie wierzę w neutralność tego narzędzia

To nie przypadek, że w twórcę ChatGPT kapitałowo angażuje się firma z tzw. wielkiej piątki, która rządzi w świecie Big Tech. Należą do niej: Apple, Amazon, Google, Facebooka i Microsoft.

100 mln użytkowników w kilka tygodni to zbyt łakomy kąsek, aby nie próbować na nim zarobić.

Dla osób podatnych na reklamy ChatGPT z dostępem do naszej historii zapytań może okazać się kolejną pułapką pod niewinnie brzmiącą nazwą asystenta zakupowego. Jak mówi słynne powiedzenie „Jeśli nie wiadomo o co chodzi – zazwyczaj chodzi o pieniądze”. Nie dajmy się wchłonąć.

Chcesz poznać więcej mechanizmów, które mają sprawić, aby klienci kupowali rzeczy, których nie potrzebują? Sprawdź e-book mojego autorstwa 📚👇

Poznaj e-book – Jak mniej kupować

„Jak mniej kupować” to książka, dla każdego, kto łapie się na tym,
że kupuje za dużo i zaczyna to dla niego stanowić problem.

Na blisko 180 stronach, Czytelnik otrzyma informacje na temat
mechanizmów konsumpcjonizmu i mnóstwo praktycznych porad
jak z nimi walczyć na co dzień.

E-book dostępny jest w trzech formatach: PDF, EPUB, MOBI
Sprawdź szczegóły 👉 KLIKNIJ